Jedni przepis pewnie znają, inny dopiero dzięki mnie poznają ;-) jednak warto zapisać go sobie i stosować bo jest banalnie prosty, szybki, smaczny, zdrowszy, a co najważniejsze dzieci zjadają takie kurczaczki w mgnieniu oka ;-)
- 2 piersi z kurczaka,
- 1/4 opak. płatków kukurydzianych,
- 2 jajka,
- sól,
- pieprz,
- przyprawa chakalaka (lub przyprawa do kurczaka)
Piersi z kurczaka kroimy na kilku centymetrowe paski. Mięso obficie posypujemy przyprawą, solimy i pieprzymy do smaku. Odstawiamy na jakiś czas by kurczak nacieszył się przyprawami :-P
Płatki kukurydziane wsypujemy do woreczka foliowego i za pomocą tłuczka, bądź innego narzędzia porządnie rozdrabniamy i wsypujemy do osobnej miseczki - polecam przy tej czynności pomyśleć o osobie, która ostatnio zalazła nam za skórę ;-)
Papierem do pieczenia wykładany duża blachę lub po prostu wyciągamy z piekarnika kratkę do pieczenia :-)
W drugiej miseczce roztrzepujemy jaka, a następnie zabieramy się za panierowanie kurczaczków.
Najpierw kawałki mięsa maczamy w jajku, a następnie obtaczamy dokładnie w pokruszonych płatkach i odkładamy na blachę.
W taki sposób panierujemy resztę paseczków kurczaka.
Tak przygotowane nugetsy pieczemy w nagrzanym do ok.190 stopni piekarniku przez około 25 - 30 min lub po prostu do czasu, aż się przyrumienią :-)
Upieczone kurczaczki i krokiety wyciągamy i podajemy na ciepło :-)
SMACZNEGO !!!
Ps. podajemy je z tradycyjnymi ziemniakami, frytkami lub innymi dodatkami według własnego uznania i jakimś warzywkiem. U mnie, jak widzicie na talerzu obok mięska znalazły się ziemniaczane krokiety, sałatka z pomidorów i papryki oraz sosem czosnkowym :lol:
Składniki:
- 1 kg ziemniaków,
- 100 g sera,
- 0.5 pęczka koperku,
- bułka tarta,
- 3 łyżki majonezu,
- 3 łyżki jogurtu naturalnego,
- 2 ząbki czosnku,- 2 pomidory,
- 0.5 czerwonej papryki,
- 0.5 zielonej papryki,
Ziemniaki obierany, kroimy w drobną kostkę i gotujemy do miękkości. Gdy będą gotowe traktujemy je tłuczkiem i robimy z nich gładką masę ;-) dodajemy starty ser, koperek, doliny i pieprzymy do smaku. Mieszany i odstawiamy do ostudzenia.
Z ostudzonych ziemniaków formujemy kuleczki - rozmiar według uznania ;-) uformowane obtaczamy w bułce tartej, układamy na blaszce do pieczenia i zapiekamy w nagrzanym do ok.190 stopni piekarniku przez ok.25 minut.
W między czasie zabieramy się za przygotowanie sałatki krojąc w paseczki paprykę, cebulę oraz pomidory. Pokrojone warzywa wrzucamy do miski, doprawiamy solą i pieprzem. Całość mieszamy.
W malutkim naczyniu łączymy majonez z jogurtem naturalnym. Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, doprawiamy i starannie mieszamy by pozbyć się wszelkich grudek.
Zdecydowanie wolę tą "słodszą" stronę kuchni (tosty, ciasta, babeczki itd.), dlatego zdecydowałam się na coś prostego :) no i kto nie uwielbia nuggetsów? ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że moje jedyne skojarzenie z przyprawą szakalaka użytą przez Blondynkę to chipsy ;) wiec nie miałam pojęcia, gdzie i czy w ogóle można ją kupić. W końcu zrobiłam ją sama :) moja nieznajomość przypraw skończyła się kupieniem części torebeczek w stanie nie zmielonym i musiałam to robić własnoręcznie w moździerzu, jednak zaangażowanie się opłaciło. Jedne z lepszych nuggetsów jakie jadłam, pyszne i chrupiące, na pewno jeszcze nie raz wrócę do tego przepisu i gorąco polecam! :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń