czwartek, 4 grudnia 2014

Tortilla według Blondynki z domowymi frytkami :P



Pewnego dnia budziłam się z myślą, że mam ochotę na coś "niezdrowego" i nie myśląc długo, wybór padł na frytki domowej roboty oraz tortille, ponieważ to fajny pomysł na odskocznię od tradycyjnych obiadów :)

 Są szybkie w przygotowaniu, a ich nadzienie zależy praktycznie od naszej wyobraźni ;)

Ja zdecydowałam się je zrobić z kurczakiem, pomidorkami koktajlowymi oraz mango, limonką i kolendrą, czyli ciut inaczej niż zwykle ^^

Wszystko byłoby idealne, gdyby nie fakt, że w  niedzielny dzień nigdzie nie mogłam znaleźć świeżej kolendry. 

Dosłownie nigdzie... 

Nawet w dużych sieciówkach takich jak Alma, Piotr i Paweł, Kuchnie Świata, Lidl, Tesco czy Carrefour na terenie Gdańska, Gdyni i Sopotu, uwierzcie :/ 

 Uparłam się niemiłosiernie na tą kolendrę, że biedny Blondyn musiał jeździć ze mną od jednego sklepu do drugiego, jednak jest  kochany i cierpliwie wspierał mnie w tych poszukiwaniach ;)  

Ale głód okazał się silniejszy i po 2 godzinach wróciliśmy do domu z natką pietruszki :P

Nie mniej jednak, tortille wyszły mega smaczne i pochłoneliśmy je w oka mgnieniu :)



Składniki:




- 2 duże piersi z kurczaka,

- 1/2 świeżego mango,

- 2 garści roszponki,

- 1 garść pomidorków koktajlowych,

- 6 placków tortilli,

- 1/2 czerwonej papryki,

- 1/2 żółtej papryki,

- 1 mała cebula,

- 1/2 limonki,

- 4 łyżki startego parmezanu (opcjonalnie),

- 200 ml jogurtu naturalnego,

- 3 łyżki majonezu,

- 2 ząbki czosnku,

- przyprawa do potraw meksykańskich,

- 2 łyżeczki wiórków pomidorowych,

- płatki chili,

- oliwa z oliwek,

- 3 duże ziemniaki,

- olej


Mięso myjemy, osuszamy i kroimy w paseczki. 

Wrzucamy do miseczki i zasypujemy przyprawą meksykańską, suszonymi wiórkami pomidorów, płatkami chili, 



mieszamy i dodajemy 100 ml jogurtu naturalnego by mięso było mięciutkie i odstawiamy na co najmniej 40 minut. 




W tym czasie myjemy ziemniaki, kroimy je w grubie paski i gotujemy w osolonej wodzie do momentu, aż woda się zagotuje.

W między czasie myjemy sałatę, kroimy paprykę, cebulę i mango w paseczki oraz pomidorki koktajlowe na pół. 




Całość mieszamy w miseczce wraz z pokrojoną pietruszką, a najlepiej kolendrą ;) skrapiamy sokiem z limonki i doprawiamy solą i pieprzem.

Z reszty jogurtu naturalnego przyrządzamy sos czosnkowy, mieszając go z 3 łyżkami majonezu i wyciśniętym przez praskę czosnkiem.

Kawałki kurczaka wyciągamy z lodówki i smażymy na rozgrzanej oliwie z oliwek. 




W garnuszku rozgrzewamy sporą ilość oleju, a następnie smażymy ziemniaki na złoty kolor. 

Gotowe odcedzamy z nadmiaru oleju i wstawiamy do nagrzanego piekarnika by nie wystygły. 

Do piekarnika wrzucamy także na moment placki tortilli by zmiękły. 

Gdy zmiękną wyciągamy je i smarujemy lekko sosem czosnkowym oraz serem. 




Dorzucamy trochę warzyw, a na wierz kawałki usmażonego kurczaka.




Boki placka składamy, po czym całość zawijamy w rulon i obkładamy kawałkiem papieru bądź foli aluminiowej.




Z resztą placków postępujemy podobnie, a na koniec wsadzamy na moment do piekarnika.

Podajemy na ciepło z gotowymi frytkami i resztą sosu czosnkowego.





SMACZNEGO !!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz