czwartek, 25 września 2014

Intensywnie żółte, kiszone cytryny, czyli przetwory part #2


Trochę egzotyki dziś będzie na blogu  :-D  W tym roku na swoje naste urodziny  ;-) dostałam sporo ciekawych prezentów, takich kulinarnych :lol:
Przyznaję, że baaaardzo były trafione  i każdy mnie cieszy do tej pory :-D  
Ale chyba ten naaaajlepszy to śliczny TAGINE, który dostałam od mojego ukochanego Brata  :lol:  
Zakochałam się w tym naczyniu od pierwszego wejrzenia i wiedziałam, że prędzej czy później będzie mój  :-P  
Część z Was wie cóż to za naczynie, a dla tych, którzy nigdy o nim nie słyszeli w skrócie przedstawiam jego definicje według Wikipedii  ;-)
Tadżin, tażin (arab: طاجين; wymowa w dialekcie marokańskim: tɑːˈʒiːn, w arabskim literackim: tˁaːdʒiːnfr. tajine) - arabskie naczynie służące do pieczenia mięs nad rozżarzonym węglem lub drewnem, rozpowszechnione w kuchniach Maghrebu, zwłaszcza w Maroku. Naczynie to wykonywane jest z gliny i posiada wysoką, stożkowatą pokrywę. Tadżin jest też tradycyjną marokańską potrawą, przygotowaną w takim naczyniu. Tadżin stawia się bezpośrednio na lub przy stole. 
 Mój jednak, różni się trochę od tego tradycyjnego naczynia,  ponieważ dół nie jest wykonany z gliny, tylko jest to patelnia z grubego aluminium z powłoką Teflon®  :-P  Ponadto jest dużo większy i wyższy  ;-)  
Zrobiłam w nim już kilka potraw. Jednak do przygotowania, takiego iście egzotycznego dania jest mi potrzebny pewien składnik, którego niestety nie znalazłam w żadnym sklepie :-| Dlatego też,  sama zmuszona byłam go zrobić :-D  i są to kiszone cytryny :-)
2014-09-23 21.26.23
Przygotowanie ich jest proste, jednakże by były gotowe do użycia muszą kisić się minimum 4 tygodnie  :-? Długi czas oczekiwania umila nam jednak fakt, iż słoik z takim cytrynkami prześlicznie wygląda :lol:   

Składniki:

- 13 cytryn,
- 0,5 szklanki soli,
- 1 płaska łyżeczka płatków chili (opcjonalnie),
 - szeroki słoik 1 l (szeroki)
Wszystkie cytryny myjemy i suszymy. Siedem z nich nacinamy dość głęboko w ćwiartki, ale uważamy by ich nie przeciąć  :-P
Nacięte cytryny obficie smarujemy solą i upychamy ją do ich środka. Tak przygotowane cytryny układamy ciasno w wyparzonym słoiku. Na wierz wsypujemy płatki chili
Z pozostałych 6 cytryn wyciskamy sok i wlewamy do słoika, a całość zalewamy wrzącą wodą (wszystkie muszą być zanurzone w wodzie).
Zamykamy wieczko i odstawiamy na co najmniej 4 tygodnie w chłodne i ciemne miejsce, pamiętając by raz na tydzień wstrząsnąć słoikiem by cytryny równomiernie ukisiły się  :lol:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz