Blondyn ze swej ostatniej podróży do Arabii Saudyjskiej przywiózł mi trochę nowych przypraw :D
Jedna z nich, a mianowicie anyż gwiaździsty zainspirował mnie do dzisiejszego przepisu.
Przyznaję, że do tej pory spotkałam się z jego zastosowanie w wypiekach, ale postanowiłam zaszaleć i użyć go do dania głównego, a co :P
Całkowity spontan okazał się bardzo smacznym i ciekawym daniem, jakże porządanym w te jesienne, zimne i szare dni :)
Danie w przyrządzaniu jest łatwe i szybkie, ale niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość,gdy będzie się gotował ;)
- 600 g mięsa wołowego,
- 10 świeżych śliwek,
-2 małe, czerwone papryki,
- 1 duża cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- 2 świeże marchewki,
- 1 kieliszek czerwonego, wytrawnego wina,
- 400 ml bulionu wołowego,
- 5 łyżeczek przecieru pomidorowego,
- 3 gwiazdki anyżu,
- sól i pieprz,
- 1 łyżka sosu sojowego ciemnego,
- oliwa z oliwek,
- 2 łyżki mąki.
Oliwę z oliwek rozgrzewamy na patelni.
Kawałki wołowiny obtaczamy w mące i smażymi partiami ma rozgrzanej patelni.
Podsmażone mięso wrzucamy do garnka lub naczynia żaroodpornego z przykryciem.
Następnie wrzucamy na patelnię pokrojoną w piórka cebulę oraz wyciśnięty przez praskę czosnek, chwilę podsmażamy i dorzucamy pokrojoną w plasterki marchewkę.
Podsmażone mięso wrzucamy do garnka lub naczynia żaroodpornego z przykryciem.
Następnie wrzucamy na patelnię pokrojoną w piórka cebulę oraz wyciśnięty przez praskę czosnek, chwilę podsmażamy i dorzucamy pokrojoną w plasterki marchewkę.
Ja wykorzystałam swój ukochany tagine, ponieważ Blondyn niechcący zbił przykrywkę od ceramicznej brytfanki :(
Na wierzch dokładamy koncentrat pomidorowy, część śliwek pokrojonych w ćwiartki oraz 3 gwiazdki anyżu.
Przykrywamy i odstawiam na jakieś 1,5 godziny by mięso zmiękło.
Przykrywamy i odstawiam na jakieś 1,5 godziny by mięso zmiękło.
Co jakiś czas mieszamy i ewentualnie dolewamy resztę bulionu.
Po tym czasie dolewamy łyżkę sosu sojowego, dokładamy resztę śliwek, doprawiamy solą i pieprzem oraz wyciągamy anyż. Oczywiście zostawiamy go, jeśli chcemy uzyskać silniejszy smak anyżu ;)
Na rozgrzanej patelni podsmażamy pokrojone w cienkie paski czerwone papryki.
Podsmażoną paprykę dodajemy do mięsa i dalej gotujemy przez jakąś godzinę, ewentualnie 1,5 godziny by mięso było mięciutkie.
Na rozgrzanej patelni podsmażamy pokrojone w cienkie paski czerwone papryki.
Podsmażoną paprykę dodajemy do mięsa i dalej gotujemy przez jakąś godzinę, ewentualnie 1,5 godziny by mięso było mięciutkie.
Podajemy z kaszą lub dobrą bagietką :P
SMACZNEGO !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz